Marion seria Detox z aktywnym węglem

marion-maska-oczyszczajaca-z-aktywnym-weglem, marion-peeling-do-twarzy-z-aktywnym-weglem, marion-zel-micelarny-z-aktywnym-weglem, marion-oczyszczajacy-plaster-na-nos, pielegnacja-twarzy, oczyszczanie-twarzy, kosmetyki-z-weglem

Od firmy Marion, oprócz pastelowych farb Star Color, dostałam do przetestowania także kosmetyki z serii Detox. W jej skład wchodzą 4 produkty: peeling do twarzy, żel micelarny, maska oczyszczająca i plaster na nos. Wszystkie zawierają aktywny węgiel, który ma zapewnić głębokie i precyzyjne działanie detoksykujące. Ochoczo zabrałam się do testów, bo już od jakieś czasu chciałam wypróbować produkty z węglem. 

marion-zel-micelarny-z-aktywnym-weglem, pielegnacja-twarzy, oczyszczanie-twarzy

Żel micelarny z aktywnym węglem i pędami bambusa

Żel znajduje się w wygodnej tubce. Pachnie bardzo przyjemnie - świeżo i rześko. Jeśli chodzi o konsystencję jest to typowy żel z mikrokapsułkami, w których znajduje się aktywny węgiel. Nie ukrywam, że nie jestem fanką żelów z drobinkami, zawsze się obawiam, że wpadnie mi jakaś do oczu i rano zmarnuję kilkanaście minut, bo będą mi łzawiły oczy :D Kosmetyk możemy używać na dwa sposoby, bo nadaje się także do demakijażu - albo normalnie na wilgotną skórę, albo nakładając go na wacik i rozprowadzając kolistymi ruchami. 

marion-zel-micelarny-z-aktywnym-weglem, pielegnacja-twarzy, oczyszczanie-twarzy

Oczywiście wypróbowałam oba sposoby. Ten drugi nie przypadł mi do gustu - żel średnio poradził sobie z tuszem do rzęs i piekły mnie przez niego oczy. Z makijażem twarzy poradził sobie w porządku. Natomiast do standardowego mycia twarzy sprawdził się świetnie. Dobrze radził sobie zarówno solo, jak i do zmywania balsamu od Czarszki. Skóra po myciu nie była ściągnięta, za to gładka i czysta, trochę bardziej promienna. No i drobinki okazały się nie takie straszne, nawet przy myciu oczu. Nie są peelingujące, prawie ich nie czuć. 
Żel jest też wydajny, używam go od ok. miesiąca 2 razy dziennie, a dalej została mi połowa.

Cena: ok. 10zł za 150ml
Skąd mam: dostałam od firmy Marion (co oczywiście nie wpłynęło na moją opinię)
Skład: Aqua, Glycerin, Trehalose, Panthenol, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Sodium Laureth Sulfate, Phenoxyethanol, Gypsophila Paniculata Root Extract, Carbomer, Citrus Paradisi Fruit Extract, Xanthan Gum, Coceth-7, PPG-1-PEG-9 Lauryl Glycol Ether, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Carbon Black, Bambusa Vulgaris Leaf/Steam Extract, Propylene Glycol Dicaprylate?Dicaprate, Allantoin, Ethylhexylglycerin, Microcrystalline Cellulose, Lactose, Parfum, Triethanolamine, Citric Acid, Sodium Benzoate, DMDM_Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone

marion-peeling-do-twarzy-z-aktywnym-weglem, oczyszczanie-twarzy, pielegnacja-twarzy, peeling-do-twarzy

Peeling do twarzy z aktywnym węglem bambusowym

Peeling, tak samo jak żel, znajduje się tubce. Pachnie tak samo przyjemnie. Konsystencja jest dosyć gęsta, w kosmetyku zawartych jest sporo malutkich drobinek. Ale nie dajcie się zwieść rozmiarowi, one naprawdę dobrze radzą sobie ze ścieraniem naskórka. Twarz po użyciu jest mega gładka, przyjemna w dotyku, ale nie podrażniona. Ten kosmetyk to mój ulubieniec z całej serii. 

marion-peeling-do-twarzy-z-aktywnym-weglem, peeling-do-twarzy, pielegnacja-twarzy, oczyszczanie-twarzy

Cena: ok. 9zł za 75ml
Skąd mam: dostałam od firmy Marion (co oczywiście nie wpłynęło na moją opinię)
Skład: Aqua, Stearic Acid, Isononyl Isononanoate, Hydrated Silica, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Isohexadecane, Isopropyl Myristate, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Ceeareth-20, Kaolin, Charcoal Powder, Trehalose, Helianthus Annuus Seed Oil, Phenoxyethanol, Pumice, Perfume, Allantoin, Ethylhexylglycerin, Sodium Polyacrylate, Hydrogenated Poludecene, PPG-5 Laureate-5, Tetrasodium EDTA, Triethnolamine

maska-oczyszczajaca-z-aktywnym-weglem-marion, pielegnacja-twarzy, maseczka-do-twarzy

Maska oczyszczająca z aktywnym węglem bambusowym

Maska jest w kolorze ciemnoszarym i o tak samo przyjemnym zapachu jak reszta serii. Jest z tych rzadszych, ale bez problemu trzyma się na twarzy. Saszetka wystarczyła mi na 2 użycia. Powiem szczerze, że najmniej mi się spodobała z całej serii. Zadziałała raczej średnio - oczyściła, skóra była dosyć miękka w dotyku, ale znam maski, które robią to lepiej. Zabrakło mi tego widoku promiennej, zdrowej cery.

Cena: ok. 2,5zł za 10g
Skąd mam: dostałam od firmy Marion (co oczywiście nie wpłynęło na moją opinię)
Skład: Aqua, Kaolin, Glycerin, Magnesium Aluminium Silicate, Charcoal Powder, Trehalose, Betain, Panthenol, Paeonia `Lactiflora Root Extract, Phenoxyethanol, Glycereth-18 Ethyhexanoate, Glycereth-18, Xanthan Gum, Pafrum, Allantoin, Citric Acid, Ethylhexylglycerin, Diazolidinyl Urea

pielegnacja-twarzy, oczyszczajacy-plaster-na-nos

Oczyszczający plaster na nos z aktywnym węglem bambusowym

Chyba Wam już wspominałam, że nie jestem fanką plastrów na nos, ale ten był naprawdę spoko. Bardzo dobrze się trzymał, nieźle oczyścił pory, zostawił je zwężone, ale oczywiście na chwilę. Jak potrzebujecie coś do zastosowania przed imprezą, to nada się w sam raz.

Cena: ok. 2,5zł
Skąd mam: dostałam od firmy Marion (co oczywiście nie wpłynęło na moją opinię)
Skład: Aqua, Polyvinyl Alcohol, Glycerin, Propylene Glycol, Dipotassium Glycyrrhizate, Charcoal Powder, Hamamelis Virginiana Water, Methyl Acetate, Methylparaben


http://marionkosmetyki.pl/


Znacie któryś z tych kosmetyków?

37 komentarzy:

  1. Bardzo fajna ta seria. Węgiel i wyciąg z drzewa herbacianego to ostatnio w mojej pielęgnacji składniki, które pomagają mi w walce o lepszą cerę. Skuszę się chyba na tą serię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyciąg z drzewa herbacianego mam w kremie na dzień i też mi się super sprawdza :)

      Usuń
  2. Twój post jakoś upewnił mnie w mojej opinii. Znaczy, że peeling i żel naprawdę są fajne.

    OdpowiedzUsuń
  3. węgiel podbija rynek kosmetyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na peeling z chęcią bym się skusiła. Jak tylko będę miała możliwość na pewno rozejrzę się za nim w drogerii.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba najbardziej z całej serii podoba mi się...plaster i żel ;D
    Ogólnie kosmetyki z węglem są dla mojej cery zbyt agresywne, mocno oczyszczające maseczki itp.. Nie było tam jeszcze w zestawie czarnej, zastygającej maski peel off? Coś w rodzaju maski Pilaten? To by było ciekawe! Czy Marion zrobił coś, co może być zamiennikiem słynnego Pilatenu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kojarzę. Ale powiem Ci, że Pilaten mnie w ogóle nie zachwycił, lepiej sprawdziła się u mnie peel-off z Bielendy z serii Zielona Herbata :)

      Usuń
    2. Miałaś racje z tą maską peel-off :D od kiedy o niej napisałaś, to wszędzie na nią trafiam :D

      Usuń
  6. Oj tak! Bardzo fajne kosmetyki.
    Mam i uwielbiam. Naprawdę sobie chwalę.
    Ach, fajne, fajne!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawa seria, ten żel mogłabym nawet wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zainteresowała mnie maseczka i plastry na nos. Co prawda od dawna nie kupuję konwencjonalnych kosmetyków, ale na szybko, gdybym potrzebowała czegoś poza domem to taka maska jak złocisz, zwłaszcza, że na drugim miejscu w składzie jest biała glinka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano, na pewno się sprawdzi w takiej sytuacji ;)

      Usuń
  9. Plastry na nos muszę polecić mojemu chłopakowi, sądzę, że będzie zadowolony z ich działania!

    OdpowiedzUsuń
  10. Plastry na nos i peeling najbardziej mnie ciekawią - zapewne prędzej czy później je kupię ;D Maseczkę miałam i całkiem miło ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Plastry na nos bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja chyba najbardziej polubiłam żel, ale peeling też bardzo fajny. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie w żelu jednak ciut przeszkadzają te drobinki, dlatego jednak peeling wygrywa :)

      Usuń
  13. Peeling wydaje się fajny. Właśnie jakiegoś szukam więc jak natknę się na niego w jakiejś drogerii to zakupię.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja mam żel do mycia twarzy z aktywnym węglem (marki Bioré) i jest naprawdę super do demakijażu, nawet mocnego makijażu oka.

    OdpowiedzUsuń
  15. O proszę, nawet nie wiedziałam o istnieniu tej serii :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakbym jej nie dostała, to bym pewnie też nie wiedziała :)

      Usuń
  16. Również miałam tę serię do testów i wszystkie miło wspominam, a zamiast farb otrzymałam olejki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwszy raz spotykam się z tą serią. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. jakoś te kosmetyki Marion mnie nie przekonują...

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajna seria, chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie bardzo zainteresował peeling węglowy, na pewno się za nim rozejrzę:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam tych produktów ale ostatnio bardzo polubiłam się z tą marką właśnie przez ich maseczki!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Mru - Moje rozmaitości urodowe , Blogger