Kalendarz adwentowy z Douglasa cz.2 - co znalazłam w okienkach 13-24?

Kalendarz adwentowy z Douglasa cz.2 - co znalazłam w okienkach 13-24?


Mam nadzieję, że miło spędzacie ten świąteczny czas :) A że Święta już prawie za nami, więc czas na kolejną odsłonę kalendarza adwentowego z Douglasa. Na zdjęciu powyżej możecie zobaczyć, jak pięknie prezentuje się od tyłu. A pierwszą część zawartości znajdziecie tutaj -> klik.


Okienko 13 - Opaska do włosów

Powiem Wam szczerze, że jak zobaczyłam zapakowaną opaskę, to zwątpiłam. Myślałam, że Douglas wziął przykład z Sephory i wrzucił nam kawałek wstążki. Opaskę wolę o niebo bardziej, chociaż to i tak przedmiot z cyklu meeeh.

Cena: opaska była chyba specjalnie zrobiona do kalendarza, bo nie znalazłam jej na stronie Douglasa


Okienko 14 - Gąbka do blendowania

No sami powiedzcie, czy ona nie jest przeurocza? W dotyku przypomina trójkątne gąbki z Rossmanna, czyli jest bardziej silikonowa. Nie jestem przekonana, że sprawdzi się jakoś super do nakładania makijażu, ale i tak mi się podoba.

Cena: ona chyba też była stworzona specjalnie do kalendarza, bo nie znalazłam jej na stronie

douglas-les-delices-body-scrub-raspberry-macaroon, douglas-les-delices-peeling-do-ciala-raspberry-macaroon

Okienko 15 - Douglas Les Delices Peeling do ciała Raspberry Macaroon

Uwielbiam peelingi, więc zawartość tego okienka bardzo mnie ucieszyła. Jedyny minus to pojemność 10ml, bo pewnie starczy mi na jedno użycie, ale i tak się cieszę.

Cena: 34,90zł za 200ml, dostałam 10ml
Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, C12-15 Alkyl Benzoate, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Glyceryl Stearate, Phenoxyethanol, Parfum, PEG-75 Stearate, Ceteth-20, Steareth-20, Carbomer, Sodium Benzoate, Triethanolamine, Denatonium Benzoate, Citric Acid

douglas-sun-balsam-samoopalajacy-w-chusteczce

Okienko 16 - Douglas Sun Balsam samoopalający w chusteczce

Nie lubię produktów samoopalających, więc nie cieszy mnie ta chusteczka. Opalam się łatwo, a nie odczuwam potrzeby używania takich produktów w zimie.

Cena: 4,90zł
Skład: Aqua, Cetearyl Ethylhexanoate, Diethylhexyl Carbonate, Dihydroxyacetone, Ceteth-20, Dimethyl Isosorbide, Erythrulose, Glyceryl Stearate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Metabisulfite, Cyclopentasiloxane, Triethylene Glycol, Dimethicone Crosspolymer, Magnesium Stearate, Limonene, Linalool, Sodium Hydroxide, Geraniol

douglas-kredka-do-oczu

Okienko 17 - Douglas Mini kredka do oczu czarna

Rzadko używam kredek do oczu, więc całe szczęście, że trafiła się w małym rozmiarze. Szkoda też, że nie jest w jakimś innym kolorze, bo czarną kredkę niedawno znalazłam w Liferii. Ale tak szczerze mówiąc, to liczyłam się z tym, że znajdę w kalendarzu czarną kredkę lub czerwoną konturówkę, wydaje mi się, że to dosyć często występujące kosmetyki.

Cena: 29zł za standardowej wielkości kredkę chyba 4g, ja mam 0,6g
Skład: Rhus Succedanea Fruit Cera, Triethylhexanoin, C10-18 Triglycerides, Hydrogenated Palm Glycerides, Hydrogenated Castor Oil, Cera Alba, Polymethyl Methacrylate, Polyglyceryl-2 Oleate, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Talc, Oryzanol, Sorbic Acid, CI 77499, CI 77891, CI 77510


Okienko 18 - Gumka do włosów

No nie wiem... O ile pierwsza gumka mnie ucieszyła, to do tej nie jestem przekonana. Zresztą wiecie, 2 gumki do włosów w jednym kalendarzu to chyba za dużo. Takie meeeh znowu.

Cena: to chyba kolejny produkt zrobiony specjalnie do kalendarza

douglas-les-delices-hand-cream-toffee-apple, douglas-les-delices-krem-do-rak-toffee-apple

Okienko 19 - Douglas Les Delices Krem do rąk Toffee Apple

Super, uwielbiam ten zapach, kremy do rąk też lubię, więc to okienko bardzo na plus. Na pewno z przyjemnością zużyję ten kosmetyk.

Cena: 16,90zł za 75ml, dostałam 10ml
Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, C12-15 Alkyl Benzoate, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Glyceryl Stearate, Phenoxyethanol, Parfum, PEG-75 Stearate, Ceteth-20, Steareth-20, Carbomer, Sodium Benzoate, Triethanolamine, Denatonium Benzoate, Citric Acid

douglas-patyczki-do-manicure

Okienko 20 - Patyczki do manicure z bukszpanu

Taaa.... Najchętniej bym udawała, że tego okienka nie ma. Wiecie, używam takich patyczków, przydadzą mi się, ale dawanie ich do kalendarza adwentowego to moim zdaniem zdecydowanie słaby pomysł.

Cena: dostałam 4 sztuki patyczków, a na stronie są tylko marki Pfleilring szt. 2 za 14,95zł lub Neonail 3 szt. w komplecie z bezpyłowymi wacikami za 9,90zł

douglas-polerka, douglas-blok-polerski

Okienko 21 - Douglas Mini blok polerski

Ogólnie uważam, że te akcesoria do manicure wypadają najsłabiej w tym kalendarzu, ale akurat ta polerka mnie cieszy. Bardzo lubię takich używać i na pewno mi się przyda.

Cena: 29,90zł za standardowej wielkości polerkę

douglas-les-delices-body-milk-toffee-apple, douglas-les-delices-mleczko-do-ciala-toffee-apple

Okienko 22 - Douglas Les Delices Mleczko do ciała Toffee Apple

Ten produkt też mnie ucieszył. Używałam go raz i wstępnie Wam powiem, że trzeba poświęcić chwilę na wmasowanie go, ale wchłania się błyskawicznie, nie zostawia tłustej warstwy i dobrze nawilża. No i pięknie pachnie, ale zapach nie utrzymuje się długo na skórze. Wydaje mi się, że starczy mi na jeszcze jedną aplikację.

Cena: 29,90zł za 300ml, dostałam 10ml
Skład: Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate Se, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Palmitic Acid, Cetyl Palmitate, Parfum, Phenoxyethanol, Vitis Vinifera Seed Oil, Xanthan Gum, Disodium Edta, Allantoin, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Ethylhexylglycerin, Myristic Acid, Denatonium Benzoate, CI 17200, CI 19140, CI 28440

douglas-lakier-do-paznokci, douglas-heart-break

Okienko 23 - Douglas Lakier do paznokci Heart break

Prześliczny jest ten lakier. Taka klasyczna, elegancka czerwień. Pomalowałam sobie nim paznokcie na Święta i schnie naprawdę szybko, kryje już po pierwszej warstwie (chociaż po 2 kolor jest jednak ładniejszy) i wygodnie maluje się nim paznokcie.

Cena: 18zł za 10ml, dostałam produkt pełnowymiarowy
Skład: Ethyl Acetate, Butyl Acetate, Nitrocellulose, Adipic Acid/Neopentyl Glycol/Trimellitic Anhydride Copolymer, Acetyl Tributyl Citrate, Isopropyl Alcohol, Stearalkonium Bentonite, Sucrose Acetate Isobutyrate, Pentaerythrityl, Tetraisostearate, Tocopheryl Acetate, Glycine Soja Oil, Tocopherol, Ascorbic Acid, CI 15850

douglas-tusz-do-rzes-volume-obsession

Okienko 24 - Douglas Tusz do rzęs Volume Obsession

Ekstra! Uwielbiam testować nowe tusze do rzęs, więc dla mnie idealny koniec. Trochę się obawiałam, że znajdę w tym okienku perfumy albo czerwoną pomadkę (lubię pomadki, ale nie przepadam za sobą w czerwieni), ale jak zobaczyłam tusz, to odetchnęłam z ulgą. Zobaczymy, czy faktycznie zapewni mi niesamowitą objętość. Szkoda tylko, że akurat kilka dni temu, otworzyłam nowy tusz, więc ten będzie musiał poczekać.

Cena: 45zl za 9g, dostałam produkt pełnowymiarowy
Skład: Aqua, Styrene/Acrylates/Ammonium Methacrylate Copolymer, Myrica Pubescens Fruit Cera, Stearic Acid, Glyceryl Stearate, Oryza Sativa Cera, Hydrogenated Olive Oil, Glycerin, PVP, Triethanolamine, Glyceryl Behenate, Argania Spinosa Kernel Oil, Copernicia Cerifera Cera, Panthenol, PEG-100 Stearate, Propylene Glycol, Olea Europaea (Olive) Oil Unsaponifiables, Cetearyl Ethylhexanoate, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Hydroxyethylcellulose, Caprylyl Glycol, Hexylene Glycol, Butylene Glycol, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Polyquaternium-10, Sodium Laureth-12 Sulfate, PEG-8, C11-15 Pareth-7, Sodium Acetate, Sodium Chloride, Tetrasodium EDTA, Isopropyl Alcohol, Citric Acid, BHT, Phenocyethanol, Potassium Sorbate, CI 7749

Ta połowa kalendarza wypadła trochę gorzej - z 7 produktów jestem zadowolona, z 2 ani trochę, a 3 to takie średniaki.
Ale ogólnie rzecz biorąc, to bardzo się cieszę, że miałam ten kalendarz i uważam, że wypada naprawdę nieźle, szczególnie za tę cenę (99zł). Oglądałam inne kalendarze na InstaStories i bardziej podobały mi się chyba tylko Clinique, Asos i Rituals, ale one kosztowały ok. 300zł, droższy Douglas też był całkiem fajny, Body Shop mi się podobał, ale on niestety u nas jest niedostępny. Gorzej wypadła na pewno Sephora, to moim zdaniem największa porażka kalendarzowa tego roku. Ze względu na składy nie spodobała mi się też Balea i Alverde, bo tam jest w większości produktów alkohol denaturowany, który bardzo źle współgra z moją cerą. Kiehl's był dla mnie taki średni, bo było sporo maleńkich pojemności, a biorąc pod uwagę cenę, to trochę słabo jednak.

Dajcie znać, co sądzicie o kalendarzu, jak mijają Wam Święta i co ciekawego znalazłyście pod choinką :)
Kalendarz adwentowy z Douglasa cz. 1 - co znalazłam w okienkach 1-12?

Kalendarz adwentowy z Douglasa cz. 1 - co znalazłam w okienkach 1-12?


Miałam w tym roku nie mieć kalendarza adwentowego - albo były dla mnie za drogie, albo zawartość była naprawdę marna. Rok temu miałam kalendarz Douglasa i byłam zadowolona z zawartości, ale widziałam, że tym razem będą praktycznie te same marki w turkusowej wersji, dlatego chciałam coś innego. W końcu po bardzo pobieżnym zerknięciu (chciałam mieć niespodziankę) i skonsultowaniu się z koleżanką, która dokładniej przyjrzała się temu, co jest w środku, zdecydowałam się na tańszą wersję za 99zł.


Uważam, że jest naprawdę przepiękny, bardzo mi się podoba, że jest rozkładany. Zrobiony jest nieźle - nie rozwala się przy otwieraniu okienek, produkty siedzą na swoim miejscu (tylko jeden zleciał niżej), a oglądając otwieranie innych kalendarzy, widziałam, że różnie z tym bywa. 

Dobra, ale przejdźmy do zawartości. 

douglas-les-delices-zel-pod-prysznic

Okienko 1 - Douglas Les Delices Żel pod prysznic Toffee Apple

Początek świetny. Znalazłam żel pod prysznic z limitowanej edycji Unicorn Power o naprawdę przepięknym zapachu - faktycznie czuć jabłko i karmel. Buteleczka też mi się bardzo podoba. Zostawię go sobie na Święta, będzie idealny.

Cena: 19,90zł za 300ml, dostałam 100ml
Skład: nie znalazłam

douglas-aqua-focus-platki-pod-oczy

Okienko 2 - Douglas Aqua Focus Płatki pod oczy

Kolejny fajny produkt. Płatki pod oczy chętnie testuję, jak już wiecie moja skóra pod oczami jest cienka, łatwo się przesusza, więc dawka nawilżenia zdecydowanie się przyda. Też jeszcze nie używałam, zostawiam na Święta ;) Mam tylko nadzieję, że ten alkohol w składzie mi nie zaszkodzi.

Cena: 16,90zł za 3ml (jedna para)
Skład: Aqua, Glycerin, Pentylene Glycol, Propylene Glycol, Polyacrylate-13, Phenoxyethanol, Polyisobutene, Acrylates/C10-30  Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Ethylhexylglycerin, Saccharomyces Cerevisiae Extract, Disodium EDTA, Polysorbate 20, Biosaccharide Gum-1, Sorbitan Isostearate, Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Alcohol, Lecithin, Opuntia Ficus-Indica Stem Extract, Opuntia Ficus-Indica Callus Culture Extract

douglas-pilniczek-do-paznokci

Okienko 3 - Douglas Pilniczek do paznokci

Pilnik do paznokci w wersji mini. Przyda się, ale nie skaczę z radości, że znalazł się w kalendarzu. Ale też nie uważam tego za minus.

Cena: normalnej wielkości pilniki kosztują w Douglasie ok. 16zł

douglas-essential-krem-do-rak

Okienko 4 - Douglas Essential Krem do rąk

Kremy do rąk namiętnie testuję, dlatego cieszę się z kolejnego i z małej pojemności 10ml, bo już za dużo mam ich otwartych. Już go używałam raz czy dwa i mogę Wam wstępnie powiedzieć, że ma bardzo delikatny zapach, przedziwną konsystencję jakby silikinową, szybko się wchłania, przez chwilę zostawia niewielki film, który znika po jakichś 2-3 minutach. O nawilżeniu na razie ciężko mi się wypowiadać, dam znać w denku. 

Cena: 16,90zł za 75ml, dostałam 10ml
Skład: Aqua, Glycerin, Propylene Glycol, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Wheat Straw Glycosides, Sodium Polyacrylate, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Dimethicone, Phenoxyethanol, Isopropyl Myristate, Parfum, Sodium Benzoate, Allantoin, Benzyl Salicylate, Linalool, Citric Acid, Sodium Hydroxide, CI 14700


Okienko 5 - Gumka do włosów

Podejrzewam, że to gumka marki Invisibobble, natomiast była wrzucona luzem, więc pewna nie jestem. Mogłabym zerknąć do książeczki dołączonej do kalendarza, ale nie chcę, żeby nie dowiedzieć się, co jeszcze znajdzie się w kalendarzu. Mam nadzieję, że mi wybaczycie ;) 
Jestem z niej zadowolona, od dawna używam tylko sprężynek, a ta dodatkowo ma śliczny złoty kolor, idealny na Święta. Noszę ją, od kiedy tylko znalazłam ją w kalendarzu.

Cena: jeśli faktycznie Invisibobble to 19,90zł za 3szt.  

douglas-essential-hydrating-mask

Okienko 6 - Douglas Essential Hydrating Mask Maseczka do twarzy

Kolejny produkt, z którego jestem zadowolona. Wyznaję zasadę, że maseczek nigdy dość, a ta zapowiada się świetnie. Jest przeznaczona do skóry normalnej i mieszanej, czyli w sam raz dla mnie, ma mieć żelową formułę, czyli też tak jak lubię, ma nawilżać, odżywiać i łagodzić. 

Cena: 12,90zł za 12ml
Skład: Aqua, Methylpropanediol, Glycerin, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate, Caprylic/Capric Triglyceride, Tapioca Starch, Aloe Barbandensis Leaf Juice, Dimethicone, Cetearyl Alcohol, Phenoxyethanol, Stearic Acid, Parfum, Ethylhexylglycerin, Ceteareth-33, Dimethiconol, Panthenol, Agave Tequilana Leaf Extract, Acer Saccharum Extract, Sorbitan Isostearate, Polysorbate 60, Xanthan Gum, Tetrasodium EDTA, Sodium Hydroxide, Tocopherol, CI 42090

douglas-obcazki-do-paznokci

Okienko 7 - Douglas Obcążki do paznokci

Mini obcążki przypadły mi do gustu bardziej niż pilniczek, chociaż to chyba ze względu na wielkość, bo są po prostu urocze. Przydadzą mi się też na wyjazdach, bo takich malutkich nie miałam.

Cena: 15zł za normalnej wielkości produkt

douglas-les-delices-zel-pod-prysznic

Okienko 8 - Douglas Les Delices Żel pod prysznic Raspeberry Macaroon

Kolejny żel pod prysznic z limitowanej serii tym razem o zapachu malinowych makaroników. Bardzo się cieszę, że to Toffee Apple jest w większej wersji, bo ten już tak ładnie nie pachnie, chociaż dalej ok.

Cena: 19,90zł za 300ml, dostałam 10ml
Skład: nie znalazłam

douglas-aqua-focus-moisturising-snow-mask

Okienko 9 - Douglas Aqua Focus Moisturising Snow Mask Maseczka do twarzy

Jak już pisałam wyżej, z maski zawsze jestem zadowolona. Nie wiem, czy to nie jakaś edycja limitowana, bo nie mogę znaleźć jej na stronie Douglasa. 5 ml będzie w sam raz na jedno użycie, zobaczymy, jak się sprawdzi.

Cena: nie znalazłam
Skład: nie znalazłam

douglas-les-delices-musujaca-tabletka-do-kapieli

Okienko 10 - Douglas Les Delices Musująca tabletka do kąpieli Cotton Candy

Niedługo przeprowadzamy się do mieszkania bez wanny, dlatego obecnie non stop się kąpię i korzystam z płynów, kul, soli itd., więc Douglas trafił idealnie. Pachnie bardzo ładnie, słodko. 

Cena: 9,90zł za 25g
Skład: Sodium Bicarbonate, Citric Acid, Monosodium Citrate, Maltodextrin, Sucrose, PEG-150, Parfum, Talc, Hydrated Silica, CI 77891, CI 17200

douglas-separator-do-pedicure

Okienko 11 - Douglas Separatory do pedicure

To pierwszy produkt, który mi się nie podoba. Nie używam takich separatorów, więc zupełnie mi się nie przyda. Ale widzę, że Douglas tworzy nam cały czerwony zestaw do manicure i pedicure, bo i pilniczek i obcążki, teraz separator. Mam nadzieję, że więcej rzeczy się już nie znajdzie.

Cena: nie znalazłam ich na stronie

douglas-essential-mleczko-do-ciala

Okienko 12 - Douglas Essential Mleczko do ciała

Cieszę się, że trafiłam na takie malutkie mleczko, bo chwilowo mam ich naprawdę mnóstwo z pudełek subskrypcyjnych. Sprawdzałam go na dłoniach i mogę powiedzieć, że ładnie pachnie, szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy. 

Cena: 12,90zł za 50ml, dostałam 10ml
Skład: Aqua, Glycerin, Dimethicone, Isopropyl Palmitate, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Palmitic Acid, Glyceryl Stearate, Parfum, Caprylyl Glycol, Carbomer, Dipropylene Glycol, Mangifera Indica Seed Oil, Propylene Glycol, Sodium Hydroxide, Glyceryl Caprylate, Tocopheryl Acetate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Benzyl Salicylate, Linalool, Sorbitol, Limonene, Citric Acid, Camellia Sinensis Leaf Extract, Ascorbic Acid, Sodium Glycolate

Podsumowując, pierwsza połowa wypadła naprawdę dobrze. Tylko jeden produkt nie podobał mi się wcale, pilniczek tak sobie, a reszta jest na plus. Bardzo się cieszę, że jednak mam ten kalendarz i mogę codziennie otwierać nowe okienka. 

Dajcie znać, co sądzicie o zawartości, w ogóle o kalendarzach i czy jakieś macie?
Ulubieńcy listopada

Ulubieńcy listopada

bell-roz-do-policzkow, idea-toscana-szampon-do-wlosow, mincer-pharma-krem-do-rak, too-faced-chocolate-soleil-bronzer

Czas na ulubieńców listopada. Tym razem mam 4 produkty, które przypadły mi do gustu - 2 z kolorówki, 2 z pielęgnacji. 

bell-roz-do-policzkow, bell-hypoallergenic

Bell Hypoallergenic Róż do policzków nr 01

Od kiedy kupiłam ten róż na promocji -55% w Rossmannie, sięgam po niego prawie codziennie. Wygląda bardzo ładnie na policzkach, daje taki zdrowy rumieniec. W odcieniu jestem totalnie zakochana. Jest średnio napigmentowany, ale to dla mnie zaleta w kosmetykach, których używam na co dzień. Dzięki temu wiem, że w pośpiechu nie zrobię sobie plamy, ale nie muszę się też dużo namachać, żeby było go widać.

Cena: 18,49zł 
Gdzie kupiłam: Rossmann
Skład: Talc, Mica, Magnesium Stearate, Isocetyl Stearoyl Stearate, Octyldodecyl Stearate, Sodium Stearyl Fumarate, Jojoba Esters, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Caprylyl Glycol, Hexylene Glycol, PEG-8, Citric Acid, Phenoxyethanol, [May contain +/- CI 15850 (Red 7 Lake), CI 19140 (Yellow 5 Lake), CI 42090 (Blue 1 Lake), CI 45410 (Red 27 Lake), CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides), CI 77742 (Manganese Violet), CI 77891 (Titanium Dioxide)

idea-toscana-szampon-do-wlosow, normalizujacy-szampon-do-wlosow, naturalna-pielegnacja-wlosow

Idea Toscana Normalizujący szampon do włosów  

Dostałam go w pudełku Liferia i byłam pewna, że to będzie niewypał. Do tej pory po naturalnych szamponach moje włosy były okropnie poplątane, szorstkie w dotyku, szybciej się przetłuszczały i w ogóle się nie układały. Nawet odżywka nie całkiem ratowała sprawę. Ale uznałam, że jak już jest, to spróbuję. I jakie było moje zdziwienie, kiedy po umyciu moje włosy wyglądały świetnie (a ostatnio miałam z nimi spore problemy) - były dociążone, ładniej się układały, były w lepszym stanie, dłużej były świeże (raz przeciągnęłam aż do 4 dni, a normalnie myję co 2 i musiałam tylko spryskać grzywkę suchym szamponem). Jest też bardzo wydajny - myłam włosy już 3 razy, a zostało mi jeszcze z 2/5 buteleczki 50ml. Zazwyczaj nie pokazuję Wam w ulubieńcach produktów, które używałam dosłownie kilka razy, ale ten szampon na to naprawdę zasłużył. Jedyny jego minus to cena - za 500ml musimy zapłacić 76,90zł, ale myślę, że i tak się skuszę.

Cena: 13zł za 50ml
Skąd mam: pudełko Liferia
Skład: Aqua (Water/Eau), Sodium Coceth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Ammonium Lauryl Sulfate, Sodium Chloride, Glycerin, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Olea europaea (Olive) Fruit Oil*, Rheum palmatum (Rhubarb) Root Extract, Benzoic Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol, Salicylic Acid, Citric Acid, Juniperus mexicana (Texas Cedarwood) Wood Oil, Eugenia caryophyllus (Clove) Leaf Oil, Cinnamomum zeylanicum (Cinnamon) Bark Oil, Thymus vulgaris (Thyme) Leaf Oil, Rosmarinus officinalis (Rosemary) Leaf Oil, Abies sibirica (Fir) Needle Oil, Citrus aurantium dulcis (Orange) Peel Oil Expressed, Pogostemon cablin (Patchouli) Leaf Oil, Mentha piperita (Peppermint) Oil, Canarium luzonicum (Elemi) Gum Extract, Lavandula hybrida (Lavandin) Oil, Myroxylon balsamum pereirae (Peru Balsam) Balsam Extract, Lavandula hybrida (Lavandin) Extract, Thuja occidentalis (Cedar) Leaf Oil, Salvia officinalis (Sage) Oil, Cistus ladaniferus (Labdanum) Resin, Ferula galbaniflua (Galbanum) Resin Oil, Limonene, Eugenol.
 
mincer-pharma-krem-do-rak, pielegnacja-dloni, krem-do-rak
 

MincerPharma Vita C Infusion Nawilżający krem do rąk

To nie jest krem, który po jednym użyciu sprawi, że mocno przesuszone ręce od razu będą w dobrym stanie. Ale jeśli użyjecie go kilka razy, to skóra dłoni wraca do swojej formy, a nawilżenie utrzymuje się na długo. Obecnie wystarczy mi, żebym użyła go raz dziennie i moje ręce są nawilżone. Wchłania się dosyć szybko, ale przez kilka minut pozostawia delikatny film na dłoniach. Ma przyjemny rześki zapach, który umila aplikację.

Cena: 14,99zł za 100ml
Gdzie kupiłam: Rossmann
Skład: Aqua/Water, Isopropyl Isostearate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Urea, Isopropyl, Glyceryl Stearate Citrate, Dimethicone, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Petrolatum, Caprylic/Capric Triglyceride, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Lanolin, Propanediol, Myrciaria Dubia Fruit Extract, Hippophae Rhamnoides Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Pentaerythrityl Distearate, Olea Europaea (Oilve) Fruit Oil, Allantoin, Lactic Acid, Crambe Abyssinica (Abyssinian) Seed Oil, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Panthenol, Disodium EDTA, Citrus Limon Peel Oil, Citral Limonene, Linalool, Parfum, Benzyl Salicylate

bronzer-too-faced-chocolate-soleil, bronzer-do-twarzy, konturowanie-twarzy

Too Faced Chocolate Soleil Bronzer do twarzy Medium/Deep 

Kiedy go wygrałam, obawiałam się, że kolor okaże się za ciemny, ale nałożony w małej ilości spokojnie daje radę. Jest to bardziej ciepły odcień, dlatego nakładam go ciut wyżej niż typowo konturujący bronzer i wygląda po prostu ślicznie. I konturuje i ociepla, a przy tym wygląda naturalnie. Jeśli chodzi o napigmentowanie to jest średnie w kierunku do dobrego - nawet nakładany na szybko nie robi plam, łatwo się go rozciera. Faktycznie pachnie prawdziwą czekoladą i to intensywnie. Ja akurat nie przepadam za tego typu zapachami, ale muszę przyznać, że to jeden z najładniejszych czekoladowych zapachów w kosmetykach. 

Cena: 139zł za 10g (ja mam miniaturkę 4g)
Skąd mam: wygrałam w rozdaniu
Skład: Talc, Mica, Ethylhexyl Palmitate, Octyldodecyl Stearoyl Stearate, Zinc Stearate, Boron Nitride, Sodium Saccharin, Sodium Dehydroacetate, Phenoxyethanol, Silica, Benzyl Benzoate, Flavor (Aroma), Theobroma Cacao (Cocoa) Fruit Powder, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Benzyl Alcohol. ( /-): Titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Manganese Violet (CI 77742)

To już wszyscy moi ulubieńcy. A jakie kosmetyki Wam przypadły do gustu w listopadzie?
Denko listopad 2017

Denko listopad 2017

W tym miesiącu jestem całkiem zadowolona ze zużyć. Dalej twardo pozbywam się zapasów kosmetycznych, z jednymi idzie mi lepiej, z drugimi gorzej, ale nie otwieram (ani nie kupuję!) niczego, dopóki nie skończę poprzednika. Jak na mnie, jest to duży postęp. Ale przejdźmy do konkretów i zobaczmy, co udało mi się zużyć w listopadzie. 

catrice-liquid-camouflage, catrice-korektor-pod-oczy

CATRICE LIQUID CAMOUFLAGE KOREKTOR NR 010

Zacznijmy od jedynego produktu do makijażu, czyli mojego ulubionego drogeryjnego korektora pod oczy. Nieźle zakrywa cienie pod oczami (ostatnio używam go z kolorowym korektorem i jest sztos), nie wysusza skóry, nie wchodzi w zmarszczki mimiczne, nie ciemnieje. Jest też wydajny, poprzednie opakowanie pokazywałam Wam w czerwcowym denku, więc wystarczył mi na 5 miesięcy praktycznie codziennego stosowania. Teraz przerzucam się na korektor z gąbką Maybelline, zobaczymy, czy okaże się lepszy niż ten. 

Cena: ok. 15zł za 5ml
Gdzie kupiłam: drogeria Hebe
Skład: Aqua, Isododecane, Cyclopentasiloxane, Polymethyl Methacrylate, Butylene Glycol, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Hexyl Laurate, VP/Eicosene Copolymer, Potassium Cetyl Phosphate, Sodium Chloride, PEG/PPG-19/19 Dimethicone, Disteardimonium Hectorite, Cera Alba, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Tocopheryl Acetate, Triethoxycaprylylsilane, Propylene Carbonate, Ethylhexylglycerin, Lecithin, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid, Phenoxyethanol, Parfum, CI 77891, CI 77492, CI 77499, CI 77891 (Titanium Dioxide) 


czarszka-balsam-do-mycia-twarzy

Czarszka Aksamitny balsam do mycia twarzy

Bardzo ubolewam, że już mi się ten balsam skończył, bo naprawdę go uwielbiam. Świetnie domywał makijaż, przyjemnie się go używało, nawilżał skórę. Wystarczył mi na jakieś 4,5 miesiąca stosowania raz dziennie, więc to naprawdę fajny wynik. Pod koniec trochę zmienił konsystencję, bo zrobiła się lekko grudkowata, ale nijak nie wpływało to na jego właściwości. Od dwóch tygodni próbuję go znowu kupić, ale na razie nie mam szczęścia (dalej jest rozchwytywany), więc nie wiem, czy nie wypróbuję w międzyczasie pasty z Fresh&Naturals, ale do niego na pewno wrócę. 

Cena: 60zł za 100ml (już z wysyłką)
Gdzie kupiłam: czarszka.pl
Skład: Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Mangifera Indica (Mango) Seed Butter, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Olea europaea (Olive) Fruit Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Arnica Montana Infused Oil, Citrus Grandis (Grapefruit) Oil, Citrus Sinensis (Sweet Orange) Oil, Citrus Nobilis (Mandarin) Oil
 

cosrx-low-ph-good-mornig, cosrx-zel-do-mycia-twarzy

COSRX LOW pH Good Morning Żel do mycia twarzy

Ten kosmetyk też przypadł mi do gustu. Dobrze oczyszczał twarz, dawał radę ze zmywaniem balsamu do mycia twarzy, nie wysuszał, nie powodował ściągnięcia skóry. Miał też wpływać na wypryski, ale tutaj działania nie zauważyłam. Główny zarzut mam do wydajności - używałam go na zmianę z innymi produktami, więc nie wiem, na ile dokładnie mi starczył, ale na mniej niż 2 miesiące. Jak uda mi się go kupić w jakiejś promocji, to pewnie do niego wrócę, ale za 40zł raczej nie.

Cena: 39,99zł za 150ml
Gdzie kupiłam: JJ Korean Beauty (bardzo fajny stacjonarny sklep we Wrocławiu, ale stronę internetową też mają)
Skład: Water, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauroyl Methyl Isethionate, Polysorbate 20, Styrax Japonicus Branch/Fruit/Leaf Extract, Butylene Glycol, Saccharomyces Ferment, Cryptomeria Japonica Leaf Extract, Nelumbo Nucifera Leaf Extract, Pinus Palustris Leaf Extract, Ulmus Davidiana Root Extract, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Flower Extract, Pueraria Lobata Root Extract, Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Leaf Oil, Allantoin, Caprylyl Glycol, Ethylhexylglycerin, Betaine Salicylate, Citric Acid, Ethyl Hexanediol, 1,2-Hexanediol, Trisodium Ethylenediamine Disuccinate, Sodium Benzoate, Disodium EDTA

bielenda-zielona-herbata-maseczka-peel-off

Bielenda Zielona herbata Maseczka Peel-off

Fajny produkt. Dobrze oczyszcza skórę, pozostawia ją bardziej promienną, gładką i z lekko zwężonymi porami. Maseczki peel-off zdecydowanie przypadły mi do gustu, ta schodzi praktycznie w jednym kawałku, więc nie musimy się męczyć ze zmywaniem.

Cena: 4,29zł za 2x5g
Gdzie kupiłam: Super-Pharm
Skład: Aqua, Polyvinyl Alcohol, Alcohol, Glycerin, Polysorbate 20, PEG 40 Hydrogenated Castor Oil, Camellia Sinensis Leaf Extract, Phenoxyethanol, Niacinamide, Sodium Hyaluronate, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum, Potassium, Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum, CI 19140, CI 42090, Sodium Chloride
 
 
douglas-hair-ultimate-shine-szampon-do-wlosow
 

Douglas Hair Ultimate Shine Szampon do włosów

Wzięłam się też za zużywaniem miniaturek, które jakoś zawsze u mnie zalegają. 
Szampon był całkiem ok, ale nie zachwycił mnie. Dobrze oczyścił i tyle. Żadnego błyszczenia włosów nie zauważyłam. No i jeśli liczycie na zapach mango, to niestety nie - pachniał przejrzałymi brzoskwiniami. 

Cena: 35zł za 250ml 
Skąd mam: znalazłam w zeszłorocznym kalendarzu adwentowym Douglasa
Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Sodium Laureth Sulfate, Disodium PEG-4 Cocoamido Mipa-Sulfosuccinate, Cocamidopropyl Betaine, Panthenol, Mangifera Indica Fruit Eextract, Hydrolyzed Keratin, PEG-3 Distearate, Sodium Chloride, Polyquaternium-10, Propylene Glycol

cosnature-odzywka-do-wlosow-dzika-roza, naturalne-kosmetyki, naturalna-pielegnacja

Cosnature Odżywka do włosów z dziką różą

Świetna odżywka. Włosy po jej użyciu są miękkie, ładnie się układają, falują, są dociążone (ale nie obciążone). Nie zawsze dawała efekt wow, ale za każdym razem było widać sporą różnicę w stanie włosów. Na pewno do niej wrócę.

Cena: 19,99zł za 200ml
Skąd mam: koleżanka kupiła mi w Niemczech, w Polsce jest dostępna w Hebe i w sklepach internetowych
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Helianthus Annuus Seed Oil, Glyceryl Stearate, Lecithin, Sodium Cetearyl Sulfate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil,  Vitis Vinifera Seed Oil,  Rosa Canina Fruit Oil, Olus Oil, Hydrolyzed Wheat Protein,, PCA Glyceryl Oleate, Citric Acid, Xanthan Gum, Parfum, Linalool, Geraniol, Citronellol, Limonene, Sodium Benzoate

Cosnature odżywka do włosów z dziką różą i odżywka do włosów z awokado i migdałami - recenzja


yves-rocher-mleczko-do-ciala

Yves Rocher Energizujące mleczko do ciała Mango & Kolendra

Ha, udało mi się zużyć jakiś balsam do ciała. Z moją niechęcią do smarowania się, to zdecydowany sukces. Mleczko jest bardzo fajne, dobrze nawilża skórę (ale może nie dać rady u osób z bardzo suchą skórą), trzeba je chwilę wmasowywać, ale szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze, no i ten zapach - genialny. Jak wykończę moje zapasy balsamów, to do niego wrócę.

Cena: 15,90 za 200ml
Gdzie kupiłam: stacjonarnie w Yves Rocher
Skład:  Aqua, Glycerin, Coco-Caprylate/Caprate, Stearyl Alcohol, Polyglyceryl-3 Dicitrate/Stearate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond Oil), Dimethicone, Carbomer, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Ethylhexylglycerin, Parfum, Sodium Benzoate, Xanthan Gum, Tetrasodium EDTA, Limonene, Methylpropanediol, Mangifera Indica Mango (Fruit) Extract, Sodium Hydroxide, Linalool, Tocopherol, CI 15985 (Yellow 6), CI 19140 (Yellow 5) 
 
 
eveline-serum-do-biustu

 

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4D Intensywne serum powiększające i poprawiające strukturę biustu

Kupiłam go kiedyś z ciekawości w jakiejś promocji 1+1, jak miałam dzień paszteta i uznałam, że trzeba się za siebie wziąć. I powiem Wam, że jest naprawdę spoko. Oczywiście, nie powiększa nam biustu, ale fajnie go ujędrnia (gdzieś po miesiącu regularnego stosowania). Ładnie też pachnie, więc przyjemnie się go stosuje. Raczej do niego nie wrócę, bo nie chce mi się bawić w stosowanie kilku balsamów, ale będę go miło wspominała.

Cena: ok. 18zł za 200ml
Gdzie kupiłam: drogeria Hebe
Skład: Aqua/Water, Glycerin, Butylene Glycol, Centella Asiatica Leaf Extract, Hydrogenated Polyisobutene, Anemarrhena Asphodeloides Root Extract, Pullulan, Cetyl Alcohol, Glycine Soja Oil, Laminaria Hyperborea Extract, Propylene Glycol, Kigelia Africana Leaf Extract, Caffeine, Sodium Hyaluronate, Acacia Seyal Gum, Sodium Polyacrylate, Glyceryl Stearate SE, Dimethicone, Malus Domestica Fruit Cell Culture Extract, Xanthan Gum, Lecithin, DMDM Hydantoin, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum, Hexyl Cinnaman, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Benzyl Salicylate, Limonene, Citronellol, Alpha-Isomethyl Ionone, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl, Cyclohexene Carboxaldehyde

seyo-zel-pod-prysznic-marakuja

Seyo Żel pod prysznic Soczysta Marakuja

Bardzo się cieszę, że już się skończył. Pachniał pięknie, ale okropnie wysuszał mi skórę. Jak widzicie, została mi jakaś resztka, ale ciężko ją wydobyć, a ja go tak nie lubiłam, że nie chce mi się bawić.

Cena: 5,49zł za 500ml
Gdzie kupiłam: drogeria Natura
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride, Glycerin, Glycereth-2, Cocoate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Cocamidopropyl Betaine, Parfum, Styrene/Acrylates Copolymer, Citric Acid, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Tetrasodium EDTA, Passiflora Edulis Fruit Extract, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Hydrolyzed Wheat Protein, Propylene Glycol, Polysorbate 20, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Limonene, Hexyl Cinnamal, CI16255, CI17200, CI42090 
 
 
greenfrog-botanic-geranium-peppermint-natural-bodywash, greenfrog-botanic-zel-pod-prysznic, naturalne-kosmetyki
 

Greenfrog Botanic Żel pod prysznic Geranium i Mięta

Ten żel wypadł o niebo lepiej. Nie wysuszał skóry, dobrze mył. Był trochę niewydajny przez lejącą konsystencję. Problem miałam z zapachem. Na początku mi się spodobał, ale był tak intensywny, że po kilku użyciach miałam go serdecznie dość. A już używanie go, kiedy bolała mnie głowa, było okropnie męczące. Ogólnie lubię pachnące kosmetyki, ale ten mnie przerósł.

Cena: 19zł za 100ml
Skąd mam: pudełko Liferia
Skład:Aqua (Water), Potassium Cocoate, Lauryl Betaine, Coco-Glucoside, Sapindus, Mukorossi Fruit Extract, Glycerin, Xanthan Gum, Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Powder*, Parfum (Fragrance): Pelargonium Graveolens (Geranium) Oil, Mentha Arvensis (Peppermint) Oil, Levulinic Acid, Potassium Sorbate, Citric Acid, Citronellol**, Geraniol**, Hexyl Cinnamal**, Linalool**.
*Certified Organic ingredient  **Naturally occurring with essential oils 
 
yope-plyn-uniwersalny-zielona-herbata, naturalne-srodki-do-czyszczenia
 

Yope Naturalny płyn uniwersalny Zielona Herbata

Miałam ten płyn uniwersalny w wersji bambusowej. Wariant z zieloną herbatą bardziej przypadł mi do gustu. Czyścił równie dobrze, zapach był przyjemny, intensywny (ale nie za bardzo). Przy poprzednim płynie skarżyłam się na problemy z atomizerem, który się zacinał. Tutaj wszystko działało bez zarzutu, więc tamto to pewnie przypadek. Na pewno kupię kolejne opakowanie.

Cena: 15zł
Gdzie kupiłam: Lila Róż
Skład: < 5% niejonowe substancje powierzchniowo czynne, < 5% anionowe substancje powierzchniowo czynne, związki wspomagające, alkohol, kompozycja zapachowa, konserwant (Methylisothiazolinone, Benzisothiazolinone)

Denko sierpień 2017

To by było na tyle. Dajcie znać, czy znacie któryś z produktów i jak Wam poszło denkowanie w tym miesiącu.
Copyright © 2014 Mru - Moje rozmaitości urodowe , Blogger