Yope Krem do rąk Szałwia i zielony kawior - hit czy kit?

nawilzanie-rak, pielegnacja-rak, szalwia-zielony-kawior, pielegnacja-dloni

Jestem pewna, że słyszeliście już o marce Yope, która kilka miesięcy temu szturmem podbiła blogosferę. Firma rozpoczęła od produkowania naturalnych mydeł, następnie powiększyła swoją ofertę o kremy do rąk i balsamy do ciała, produkty do czyszczenia, a ostatnio także o żele pod prysznic. 

Jak już pewnie wiecie, ciągle poszukuję idealnego kremu do rąk. O tym marki Yope słyszałam same pozytywne opinie, ale jakoś nie mogłam się zdecydować, żeby go kupić. Dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy wygrałam krem w rozdaniu u Agwer i od razu zaczęłam go testować. 


nawilzanie-rak, pielegnacja-rak, szalwia-zielony-kawior, pielegnacja-dloni

Zacznijmy od opakowania. Tubka jest zrobiona z aluminium i jest wygodna w użyciu. Łatwo można wydobyć z niej krem. Nie da się też ukryć, że wygląda naprawdę ślicznie. Bardzo podobają mi się grafiki, które Yope umieszcza na swoich produktach, są oryginalne i bardzo charakterystyczne. 

Do moich rąk trafiła wersja "Szałwia, zielony kawior". Nie wiem, czy kojarzycie szałwiowe tabletki do ssania sprzedawane w aptece, ale ten krem pachnie bardzo podobnie. Czuć szałwię, ale jest bardziej cierpka. 
 
Konsystencja jest lekka, kremowa. Wchłania się w około minutę, ale pozostawia lekki film na skórze, co niezbyt mi odpowiada. Jest też dosyć wydajny.

nawilzanie-rak, pielegnacja-rak, szalwia-zielony-kawior, pielegnacja-dloni

Kremu do rąk zaczęłam używać w idealnym momencie do testów. Skórę dłoni miałam naprawdę bardzo przesuszoną. Z tego co pisze producent krem przeznaczony jest właśnie do takiej skóry, powinien szybko nawilżać i koić, do tego zmiękczać i odżywiać. A czy faktycznie tak jest? Nie do końca. Mogę się zgodzić z tym, że krem szybko nawilża i koi, chociaż w bardziej przesuszone miejsca musiałam nakładać dodatkową porcję kosmetyku, żeby uzyskać obiecywany efekt. Natomiast jest to krótkotrwałe nawilżenie, bo po maksymalnie godzinie znowu czułam, że muszę nałożyć krem, bo ręce są przesuszone. I działo się tak nawet, jeśli w międzyczasie nie myłam rąk, nie byłam na dworze itd. Muszę przyznać, że jestem trochę zawiedziona, bo spodziewałam się po tym kremie o wiele więcej. 

Cena: 29,99zł
Skąd mam: wygrana, ale możecie go kupić w wielu sklepach internetowy, w Home & You, a we Wrocławiu w Lila Róż
Skład: Aqua, Olea Europaea Fruit Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Glycerin, Cetearyl Glucoside, Sorbitan Olivate, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Glyceryl Stearate, Isononyl Isononanoate, Cetearyl Alcohol, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Argania Spinosa Kernel Oil, Zingiber Officinale Root Extract, Santalum Album (Sandalwood) Extract, Parfum, Xanthan Gum, Lactic Acid, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Citral, Eugenol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool

Znacie kremy tej firmy? Lubicie je?

PS. Założyłam dzisiaj fanpage'a blogowego, gdzie serdecznie Was zapraszam: KLIK

77 komentarzy:

  1. Widzę, że kremy nie mają za fajnych opinii. Ja miałam tylko mydełko i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam mydło i jest fajne :) Tylko mi zapach nie podpasował w nim :)

      Usuń
  2. Miałam kiedyś krem Yope jak były tylko te duże. Ostatnio zastanawiałam się nad tym herbata i mięta, ale w końcu nie kupiłam. Ale może to i lepiej bo ja raz dziennie tylko smaruję, więc lubię jak mocno nawilża..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przeważnie też raz dziennie :) A jak te duże? Bo słyszałam gdzieś, że one są niby lepsze niż te małe.

      Usuń
  3. Widzę, że kremik taki sobie, jak za cenę prawie 30 zł. Ja używam tańszych kremów do rąk i zwykle lepiej się sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kusi mnie ta marka trochę, chociaż jeszcze nic z niej nigdy nie miałam :) Aczkolwiek tego produktu nie czuję potrzeby poznawać :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają fajne mydła do rąk ;) Tylko nie bierz miodu i bergamotki, bo jest strasznie słodki :D

      Usuń
  5. Dobrze, że się nie skusiłam, bo mam bardzo wymagające dłonie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie ja też :D plus nie mam czasu w ciągu dnia na kremowanie, więc muszę mieć coś naprawdę porządnego ;)

      Usuń
  6. Ooo... a mnie bardzo ciekawią te kremy, jednak cena mnie odrobinę odstrasza ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie jesteś pierwszą osobą, która nie jest zadowolona :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o proszę, to ja widziałam same pozytywne opinie ;)

      Usuń
  8. O marce dużo dobrego słyszałam, choć osobiście nie miałam. Szkoda, że nie bardzo się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  9. Yope ma piękna opakowania produktów. To trzeba im przyznać.
    Ten kremik też wygląda ślicznie.
    Jednak mógłby mieć lepsze działanie...
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z Yope nie miałam jeszcze przyjemności.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kojarzę, ale wyłącznie z internetu ;) Sama wypróbować jeszcze nie miałam okazji ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jeszcze do czynienia z tym produktem, ale 30 zł to dość sporo jak za krem, który się nie do końca sprawdza. :/
    MÓJ BLOG - KLIK!

    OdpowiedzUsuń
  13. Za tą cenę powinien być ideałem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niestety ostatnio dużo słyszę, że kremy nie do końca się sprawdzają :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie ja słyszałam same pochwały i mocno się rozczarowałam po użyciu :/

      Usuń
  15. Opakowanie jest cudowne :) Ale drogi ten krem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, opakowanie zdecydowanie przyciąga wzrok :)

      Usuń
  16. Zapach raczej nie wpisuje się w mój gust, ale opakowania są urocze :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa jestem jak ten krem by się sprawdził na moich dłoniach i zapewne prędzej czy później go przetestuję.

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam okazje go przetestować i na tamten moment był fajny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fajnie, że u Ciebie lepiej się sprawdził :)

      Usuń
  19. Szkoda,że się troszkę na nim zawiodłaś .. Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  20. mniewlasnie sklad rozczarowal dlatego nie kupilam

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja nie miałam jeszcze do czynienia z kosmetykami tej marki, ani z osławionymi mydłami, ani z kremami (mają coś jeszcze ofercie?). I jakoś wcale mnie nie kuszą ;) Wygląda na to, że w przypadku tego kremu, jakość mogłaby być lepsza w porównaniu do ceny- chodzi o to, że znam wiele dużo lepiej działających kremów w niższej cenie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co mogłabyś mi polecić? :D bo ja wiecznie szukam swojego ideału :)
      a marka się teraz rozrasta - mają płyny do okien, do czyszczenia, do mycia podłóg i żele pod prysznic :)

      Usuń
  22. Denerwują mnie kremy do rąk które "działają" około godziny a później trzeba ponownie ich używać. Szkoda, że ten też taki jest :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak dotąd miałam tylko mydełko i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Niestety nie miałam, ale zapowiada się zachęcająco. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polubiłam fanpage, będę na bieżąco. :-)

      Usuń
  25. ja mam krem/ balsam 0,5 l. w butelce z pompką- bergamotka- baardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słyszałam kiedyś, że one lepiej nawilżają :)

      Usuń
  26. Mogliby te opakowania zmienić przede wszystkim :/

    OdpowiedzUsuń
  27. Dobrze wiedzieć, że ten krem nie spełnia swojego zadania

    OdpowiedzUsuń
  28. Troszkę słabe działanie jak na taką cenę :/ fajnie, że mogłaś go sprawdzić i nie wtopiłaś pieniążków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też się cieszę, bo pewnie bym go w końcu kupiła :)

      Usuń
  29. Szkoda, ze sie nie sprawdził :/

    OdpowiedzUsuń
  30. Kremu nie znam ale ma ładne opakowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Szkoda, że się na nim zawiodłaś :/

    OdpowiedzUsuń
  32. Opakowanie świetne, ale ja chyba nie wydałabym 30 zł na krem do rąk :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na jakiś naprawdę świetny bym mogła :D

      Usuń
  33. Mam wersję z herbatą, zapach piękny. Po kilku użyciach widzę, że jest to lekki krem, stosuje go grubą warstwą na noc, nawilżenie jest mimo wszystko przyzwoite ;)
    Wkurza mnie trochę to opakowanie i zakrętko. Przypuszczam, że wystarczy mi na wieki.
    Cieszę się jednak, ze nie dałam za niego 30zł a tylko 21 z groszem w Rossmannie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to dobrze, że u Ciebie się lepiej sprawdził niż u mnie :)

      Usuń
  34. Szkoda, że krem nie do końca ci odpowiada bo opakowanie wygląda fajnie ale płaci się przecież za jakość a nie opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie natknęłam się jeszcze na tą markę, krem wyglada ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Chyba kiepsko się spisał, mógłby zadzaiałać trochę lepiej i dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Czy to nie jest trochę denerwujące, że za taką cenę kupuje się rozczarowanie. Szkoda!

    OdpowiedzUsuń
  38. Szkoda, że nie okazał sią zadowalający :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Krem yope mandarynka i malina ma fajny owocowo świeży zapach. Szybko się wchłania ale na bardzo przesuszona skórę dłoni niestety nie pomoże. Opakowanie jest denerwujące i nie praktyczne , aluminiowa tubka nie wygląda estetycznie gdy dłużej się go używa, nakrętka malutka, utrudnia szybką aplikację bardzo łatwo ją zgubić. Cena dość wygórowana jak za przeciętna jakość kremu wolę żel do rąk fluffy arbuzowy oraz maskę na noc z oriflame z serii Spa rewelacja dłonie są po niej mega nawilżone i ma bardzo gęsta strukturę tutaj niestety tego brak. Od takie słodkie pachnidlo��

    OdpowiedzUsuń
  40. Regularna pielęgnacja dłoni jest niezwykle ważna. Trzeba tylko dobrać idealny krem dostosowany do potrzeb swojej skóry. Jesień czy zima to nie są dobre pory dla naszych dłoni.

    OdpowiedzUsuń
  41. Znam tylko ich mydła, innych produktów niestety już nie, niemniej krem do rąk zawsze był i jest dla mnie ważnym kosmetykiem :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Mru - Moje rozmaitości urodowe , Blogger