Denko październik 2017

Październik ma się ku końcowi, więc czas na denko. Większej ilości kosmetyków i tak nie zdążę już zużyć, więc nie ma na co czekać. Ostatnio walczę z wykańczaniem zaczętych produktów, mimo że nowe bardzo mnie kuszą. Ale staram się być twarda i nie otwierać nic nowego, póki poprzednik się nie skończy. Wam też przychodzi to z taką trudnością? :D

yves-rocher-odbudowujaca-odzywka-do-wlosow

Yves Rocher Odbudowująca odżywka do włosów

Odżywka z olejkiem jojoba do włosów bardzo suchych i zniszczonych jest chyba najbardziej zachwalanym tego typu produktem od Yves Rocher. Kupiłam ją bardzo dawno temu, bo na początku tego roku (na szczęście mamy aż 12 miesięcy na jej zużycie) i jakoś ciężko było mi ją zużyć. Wiecie, ona nie była zła, fajnie nawilżała, włosy po niej wyglądały trochę lepiej, ale zabrakło mi tego efektu wow, o którym się tyle nasłuchałam.

Cena: 14,90zł za 150ml
Gdzie kupiłam: Yves Rocher
Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Jojoba Oil, Prunus Amygdalcus Oil, Isopropyl Alcohol, Sodium Benzoate, Parfum, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Citric Acid, Panthenol

eveline-slim-extreme-zlote-serum

Eveline Cosmetics Slim Extreme 4D Złote serum wyszczuplająco-modelujące do ciała

Na początku ustalmy - nie wierzę, że jak się tylko będę smarowała takim serum, to pozbędę się cellulitu, schudnę itd. Natomiast one przeważnie naprawdę fajnie nawilżają, a dzięki temu troszkę ujędrniają skórę. Dlatego od czasu do czasu je kupuję (szczególnie, jak mnie weźmie faza pt. "zacznę regularnie ćwiczyć, zdrowo się odżywiać" itd.). Ten kosmetyk sprawdził się dobrze. Używałam go w lecie, więc efekt chłodzący był dla mnie bardzo na plus, serum zawiera też drobinki, które ładnie podkreślały opaleniznę (chociaż w zimie by mi się pewnie nie podobały).

Cena: 19,99zł za 250ml
Gdzie kupiłam: drogeria Hebe
Skład: Aqua (Water), Butylene Glycol, Centella Asiatica Leaf Extract, Glycerin, Alcohol, Argania Spinosa Kernel Oil, Sodium Polyacrylate, Paraffinum Liquidum, Trideceth-6, Hyaluronic Acid, Caffeine, Cyperus Esculentus Tuber Extract, Xanthan Gum, Cetearyl Alcohol, Sodium Salicylate, Lecithin, Silica, Laminaria Hyperborea Extract, Propylene Glycol, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Betaine, Gold, Menthol, Polysilicone-11, Laureth-12, Malus Domestica Fruit Cell Culture Extract, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Panthenol, Allantoin, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiasolinone, Methylisothiasolinone, Parfum, Mica, CI 77491, CI 77492

douglas-spirit-of-asia-goji-berry-bamboo-milk, krem-do-rak

Douglas Spirit of Asia Goji Berry & Bamboo Milk Krem do rąk

Jak on pachnie! Naprawdę bosko, jestem totalnie zakochana w tym zapachu. Niby słodko, ale trochę kwaśno, bardzo specyficznie. Działanie też miał super, dobrze nawilżał dłonie, szybko się wchłaniał, jakby nie zostawiał minimalnego filmu, to byłby to mój krem idealny. Ale i tak mam zamiar do niego wrócić.

Cena: 22,90zł za 75ml (inne wersje są też w wersjach 30ml za 8,90zł)
Skąd mam: zeszłoroczny kalendarz adwentowy Douglasa
Skład: nie zrobiłam zdjęcia, a nie udało mi się go znaleźć :/




Yves Rocher Elixir 7.9 Rewitalizujący roll-on pod oczy

Pisałam Wam już o nim recenzję i nie zmieniłam zdania. Nawilża dosyć słabo, fajnie radzi sobie z cieniami pod oczami. Najbardziej podobał mi się w nim masażer. Na pewno do niego nie wrócę.

Cena: 73zł za 15ml
Gdzie kupiłam: stacjonarnie w Yves Rocher
Skład: Aqua/Water, Methylpropanediol, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Betaine, Hamamelis Virginiana Flower Water, Glycerin, Pyrus Malus (Apple) Fruit Extract, Aphloia Theiformis Leaf Extract, Phenoxyethanol, Inositol, Benzyl Alcohol, Mica, Acrylates/c10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Polyacrylate, Escin, Caffeine, Sodium Hydroxide, Caesalpinia Spinosa Gum, Hippophae Rhamnoides Kernel Extract, Methylsilanol Carboxymethyl Theophylline Alginate, Tetrasodium EDTA, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Ci 77891 (Titanium Dioxide)

evree-peeling-do-twarzy

 

Evree Peeling do twarzy 3w1

Kosmetyk możemy używać na 3 sposoby - jako peeling mechaniczny, enzymatyczny i maseczkę. Najbardziej lubiłam go stosować jako peeling mechaniczny, świetnie radził sobie ze starym naskórkiem mimo bardzo malutkich drobinek, nie podrażniał skóry. Nie widziałam różnicy w działaniu, kiedy stosowałam go jako peeling enzymatyczny, tak samo dobrze działał. Za to nie polubiłam go jako maskę, bo trochę piekła mnie po nim skóra, a jakiegoś dużego efektu nie widziałam. Ale i tak go polecam, sama pewnie też do niego wrócę.

Cena: ok.12zł 75ml
Gdzie kupiłam: SuperPharm
Skład: Aqua/Water, Kaolin, Aluminium Oxide, Glycerin, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Propylene Glycol, Bacillus Ferment, Urea, Hydroxyethyl Acrylate/ Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Argania Spinosa Kernel Oil, Avocado (Persea Gratissima) Oil, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Crambe Abyssinica Seed Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Panthenol, Disodium EDTA, Parfum, Benzyl Salicylate, Limonene

skin79-yum-yum-cleanser, oczyszczanie-twarzy, mus-do-mycia-twarzy

 

skin79 Natural 98 Yum Yum Cleanser Lemon

Jaki to był fajny produkt do mycia twarzy. Powiem Wam szczerze, że już za nim tęsknię i na pewno do niego wrócę, ale najpierw chcę wypróbować kilka innych rzeczy. Jego pełna recenzja już się pojawiła, więc tu tylko szybko wspomnę, za co go lubiłam. Przede wszystkim za dobre oczyszczanie twarzy bez uczucia ściągnięcia. Dodatkowo ma mega przyjemną konsystencję. Mały minus za to, że pieką po nim oczy, ale fakt faktem producent zaleca unikanie okolic oczu.

Cena: 79zł za 100g
Gdzie kupiłam: strona skin79
Skład: Citrus Limon (Lemon) Juice Extract (66%), Sodium Iauroyl Glutamate, Betaine, Glycerin, Carbomer, Silica Dimethyl Silylate, Hydroxyacetophenone, 1,2-Hexanediol, Gardenia Florida Fruit Extract, Ocimum Basilicum (Basil) Oil, Citrus Limon (Lemon) Peel Oil, Cymbopogon Schoenanthus Oil, Citrus Aurantifolia (Lime) Oil, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Oil, Cananga Odorata Leaf Oil, Citrus Junos Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Camellia Japonica Seed Oil, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Olea Europae (Olive) Fruit Oil, Potassium Hydroxide, Water, Butylene Glycol, Brassica Napus Extract, Freesia Refracta Extract, Forsythia Suspensa Fruit Extract, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Flower Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium EDTA

↪  skin79 Natural 98 Yum Yum Cleanser Lemon - recenzja

iossi-serum-do-twarzy-nawilzajace, pielegnacja-twarzy

iossi Nawilżające serum do twarzy

Bardzo przyjemne serum. Świetnie nawilża skórę, ale nie jest zbyt ciężkie dla mojej mieszanej cery, trochę ujędrniło mi skórę. Wystarczyło mi w sam raz na te 4 miesiące, w które trzeba je zużyć.

Cena: 44zł za 10ml
Gdzie kupiłam: strona producenta
Skład: Persea Gratissima (olej awokado) Oil*, Simmondsia Chinensis (olej jojoba) Seed Oil*, Vitis Vinifera Seed (olej z pestek winogron) Oil & Calendula Officinalis (nagietek) Flower Extract, C13-15 alkane (emolient z trzciny cukrowej z certyfikatem ecocert), Squalane (skwalan z trzciny cukrowej), Triticum vulgare (olej z zarodków pszenicy) Germ Oil, Rosa Canina (olej z dzikiej róży) Fruit Oil*, Borago Officinalis (olej z ogórecznika) Seed Oil*,  Hippophae Rhamnoides (olej rokitnikowy) Oil, Sodium Hyaluronate & Ricinus Communis (Castor) Seed Oil & Hydrogenated Castor Oil (kwas hialuronowy & olej rycynowy), Tocopherol (naturalna witamina E), Lavandula Angustifolia (lawenda) Oil, Cymbopogon Martini (palmaroza) Oil, Citrus Aurantium Begamia (bergamotka bez bergaptenu) Fruit Oil, Santalum Album (drzewo sandałowe) Oil, Boswellia carterii (kadzidłowiec) Oil,  Geraniol**, Limonene**, Linalool** 
*składniki pochodzące z certyfikowanych upraw organicznych
**naturalne składniki olejków eterycznych

golden-rose-black-diamond-hardener, odzywka-do-paznokci

Golden Rose Black Diamond Hardener Odżywka do paznokci

Bardzo dobrze się sprawdzała. Kiedy stosowałam ją regularnie paznokcie były mocniejsze, mniej się łamały. Nadawała się zarówno do używania solo, jak i jako baza pod lakier. Nie jestem pewna, czy do niej wrócę, bo kupiłam ostatnio Sally Hansen Maximum Growth i mam wrażenie, że jest lepsza od tej z Golden Rose.

Cena: 12,90zł za 11ml
Gdzie kupiłam: stoisko Golden Rose
Skład: Ethyl Acetate, Butyl Acetate, Nitrocellulose, Adipic Acid/Neopentyl Glycol/Trimellitic Anhydrite Copolymer, Isopropyl Alcohol, Acetyl Tributyl Citrate i inne

golden-rose-color-expert, lakier-do-paznokci

Golden Rose Color Expert Lakier do paznokci


Już Wam chyba pisałam, że bardzo lubię lakiery do paznokci Golden Rose. Ten też sprawdził się super, 2 warstwy wystarczały, żeby nie było żadnych prześwitów, całkiem długo trzymał się na paznokciach, dobrze się rozprowadzałam. Zapomniałam sprawdzić, jaki to numer, ale chyba 65.

Cena: 5,90zł za 10,2ml
Gdzie kupiłam: stoisko Golden Rose
Skład: Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nitrocellulose, Adipic Acid/Neopentyl Glycol/Trimellitic Anhydride Copolymer, Acetyl Tributyl Citrate, Isopropyl Alcohol, Acrylates Copolymer, Stearalkonium Bentonite, Styrene/Acrylates Copolymer, N-Butyl Alcohol, Silica, Benzophenone-1, Trimethylpentanediyl Dibenzoate, Polyvinyl Butyral

I to by było na tyle. Znacie któryś z tych kosmetyków? Jak Wam poszło zużywanie w tym miesiącu?  

41 komentarzy:

  1. Z peelingu Evree też byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam tylko lakier Golden Rose z tej serii, ale miałam inny kolor. Całkiem przyjemny był i nawet lubię te lakiery, ale teraz kocham hybrydy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Krem z Douglasa wygląda fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne denko! Ja ostatnio też się wzięłam za zużywanie kosmetyków, ale idzie mi to z różnym skutkiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kosmetyk do mycia twarzy SKIN79 jest rewelacyjny;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja strasznie nie lubię tych wyszczuplających produktów od Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam tylko Yum Yum Cleanser i bardzo go lubię :) Z YR jakoś w ogóle nie kupuję kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawił mnie peeling do twarzy z Evree. Ostatnio bardzo polubiłam takie działanie peelingu zarówno enzymatycznego jak i mechanicznego:)
    Serum z Iossi chodzi mi po głowie od dłuższego czasu ale to rozjaśniające. Wiele osób go zachwala a i mi przydała by się taka dawka dobrych składników na nadchodzącą zimę. Niestety nie mam dostępu do tych kosmetyków:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rozjaśniającym też myślałam i pewnie kiedyś wypróbuję :) Szkoda, że nie masz :/

      Usuń
  9. Z tych produktów nic nie mam obecnie u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach, po prostu rewelacja!
    Wydaje mi się, że naprawdę warto by lakier przetestować :)
    Odcień super, więc biorę w ciemno :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. serum Iossi mam na wish-liście :)
    lakiery GR niestety nie trzymają się dobrze mojej miękkiej plytki :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda :/ Moja jest miękka, ale nie mam problemów z trzymaniem się lakierów :/

      Usuń
  12. ta odbudowująca odżywkę mam :D i u mnie sprawuje się swietnie! włosy mega nawilżone i mniej rozdwojonych końcówek :D ale stosowanie regularne u mnie siada eh :D
    udanego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie tego oczekiwałam u siebie, a tu bieda :D No ale trudno, nie u każdego będzie tak samo świetna :D

      Usuń
  13. też lubię lakiery z Golden Rose. Moje denko czeka na zdjęcia, ale szału nie ma. Jest kilka produktów ale ostatnio ciężko mi idzie zużywanie kosmetyków ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie to przeważnie ciężko idzie, zawsze podziwiam, jak niektórzy zużywają np krem do twarzy w 1-2 miesiące czy płyn micelarny w 1 :D

      Usuń
  14. Super zużycia ! :) Powiem szczerze że większości nie znam ;(

    OdpowiedzUsuń
  15. a ja bardzo lubię odżywkę YR :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nawilżające serum do twarzy wygląda obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Peeling Evree miło wspominam chociaż nie był jakimś super mocnym zdzierakiem :D Odżywkę z GR tez miałam i byłam z niej zadowolona, a teraz mam też SH i też jest super. Ciężko mi ocenić która lepsza :) Co do lakierów z GR z tej serii mam 2 i bardzo je lubię za wygodne pędzelki, takie szerokie lubię najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie SH chyba o tyle lepsza, że szybciej zauważyłam efekty, ale ostatecznie obie bardzo fajne :) Super mocny to faktycznie nie, ale ja aż takich do twarzy nie lubię :)

      Usuń
  18. Kusi mnie te myjadło do twarzy cskin79 Natural 98 Yum Yum Cleanser Lemon. Ten krem z yr pod oczy jest dla mnie bardzo fajny, też zwłaszcza za te kulki masujące. Wsadzony do lodówki to dopiero fajnie działa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weź, jak go wsadzałam do lodówki to o nim zapominałam, bo zazwyczaj mam w użyciu 2 kremy i po prostu brałam ten drugi :D

      Usuń
  19. świetny zestaw :) aż kusi aby się samej zaopatrzyć o takie cudeńka

    OdpowiedzUsuń
  20. Też lubię lakiery z Golden Rose :) Ostatnio coś przestałam kupować produkty z YR - nie są tanie, a jakiś super efektów po nich nie widzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja najbardziej lubię ich balsamy i żele pod prysznic :) A ceny mnie nie przerażają, chyba nigdy nie kupuję w normalnej cenie :D

      Usuń

Copyright © 2014 Mru - Moje rozmaitości urodowe , Blogger