Make Me Bio Krem pod oczy z marakują i zieloną herbatą
Kremów z filtrem do twarzy i do ciała mamy bardzo szeroki wybór. Ale takie pod oczy ciężko znaleźć. Kojarzę tylko krem z Origins, a on jest dosyć drogi. Dlatego kiedy zobaczyłam kosmetyk z Make Me Bio z SPF 25, postanowiłam go wypróbować. Dodatkowo jest to produkt polski i w 100% naturalny.
Krem znajduje się w opakowaniu typu airless. Podoba mi się design - prosty, ale ma coś w sobie. Produkt ma gęstą, treściwą konsystencję. Kiedy próbujemy go rozsmarować pod oczami bieli, ale wystarczy go wklepać i momentalnie się wchłania i nie widać go. Nadaje się pod makijaż. Jeśli ma jakiś zapach, to bardzo delikatny, bo ja go w ogóle nie wyczuwam przy aplikacji. Wydajność jest w porządku, używam go od ok. 6 tygodni i wydaje mi się, że dalej jest go naprawdę sporo. Chociaż w takim opakowaniu ciężko to ocenić.
Producent zapewnia, że krem rozjaśnia skórę pod oczami, zmniejsza obrzęki, wygładza zmarszczki, nawilża i ujędrnia. Krem faktycznie trochę rozjaśnił cienie pod oczami, nie zauważyłam, żeby ujędrnił lub wygładził zmarszczki. Jeśli chodzi o obrzęki, to nie mam jak ocenić, bo nie miałam z tym problemu. Nawilżenie jest średnie. Używam go tylko na dzień, bo raz, że w nocy nie potrzebna mi ochrona przeciwsłoneczna, a w tym celu go głównie kupiłam, a dwa na noc muszę mieć coś naprawdę porządnie nawilżającego, a ten krem taki nie jest.
Ogólnie ten krem to taki średniaczek. Ani mnie nie zachwycił, ani nie zniechęcił do siebie. Raczej nie będzie to mój krem na co dzień, ale w okresie letnim pewnie będę po niego sięgała.
Cena: 35zł za 15ml
Gdzie kupiłam: drogeria ekobieca.pl
Skład: Aqua (Woda), Aloe Barbadensis (Aloes) Leaf Juice*, Cetearyl Alcohol & Polysorbate 60, Palm Free Vegetable Glycerin (Roślinna Gliceryna - Bez Oleju Palmowego), Helianthus Annuus (Słonecznik) Seed Oil*, Olea Europaea (Oliwka) Oil*, Cocos Nucifera (Kokos) Oil*, Butyrospermum Parkii (Masło Shea) Butter*, Prunus Armeniaca (Morela) Kernel Oil*, Zinc Oxide, Silk Peptide Protein, Ascorbic Acid (Witamina C), Sodium Hyaluronate, Palm Stearic Acid, Xanthan Gum, Triticum Vulgare (Pszenica) Germ Oil*, Argania (Argan) Oil, Camellia Sinensis Leaf (Ekstrakt Z Zielonej Herbaty) Extract*, Passiflora Edulis (Marakuja) Extract*, Tocopherol (Witamina E), Arnica (Arnika) Oil, Ficus Carica (Figowiec Pospolity) Leaf Extract*, Vaccinium Myrtillus (Borówka Czarna) Extract*, Rubus Idaeus (Wyciąg Z Maliny) Extract*, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin *z upraw organicznych.
Znacie ten krem? Lubicie? Co polecacie z kosmetyków firmy Make Me Bio poza wodą różaną?
Szkoda bo mnie ciekawił, ale skoro słabo nawilża to chyba będę szukać nadal albo skuszę się za rok ze względu na ochronę przeciwsłoneczną :)
OdpowiedzUsuńSłabo nie, znam gorsze pod tym względem :) Tak średnio :)
UsuńSzkoda, że taki przeciętniaczek.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś peeling i krem.
I jak się sprawdziły? :)
UsuńMi też zbytnio nie przypadł do gustu, bardzo słabo nawilża :/
OdpowiedzUsuńA to u mnie nie aż tak słabo ;) Na dzień był ok ;)
UsuńOoo kurcze będę go omijała ! ;)
OdpowiedzUsuńAż taki zły nie jest :D
UsuńZaciekawił mnie ale szkoda, że nie wypadł najlepiej :/
OdpowiedzUsuńhttps://anastyle14.blogspot.com/
a myślałam że lepiej sie sprawdzi...
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, mam ochotę go spróbować, chociaż to słabe nawilżenie mnie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńsłabe nie jest, ale też nie bardzo dobre ;)
UsuńSkóra pod oczami zasługuje na specjalne traktowanie. Z doświadczenia wiem jak trudno jest znaleźć odpowiedni kosmetyk. Trochę szkoda, że ten zawiódł pod względem nawilżenia - bo ogólna oprawa zewnętrzna zachęca do zakupu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.thousand-kilometers.blogspot.nl
właśnie też ciągle szukam produktu idealnego ;)
UsuńZawsze gdy widzę u kogokolwiek post o kremie pod oczy - cieszę się jak dziecko ;P Niestety do tej pory nie znalazłam idealnego kremu dla siebie, dlatego lubię sprawdzać to, czego używają inne osoby ;) Zachęcił mnie przedstawiony przez Ciebie produkt bo w sumie i ładnie wygląda, bo jest polski i naturalny. Ale jak należy do tej średniej półki nawilżającej to chyba odpuszczę... Chyba że używałabym go na dzień pod makijaż jako taki niezbyt treściwy a jakiś mocno nawilżający aplikowałabym na noc ;) Kurczę, no nie wiem... ;P
OdpowiedzUsuńjako jeden z dwóch kremów sprawdza się fajnie :) też jeszcze nie znalazłam idealnego kremu :D
UsuńKrem wydaje się fajny. Może nie miałabym na niego uczulenia jak na wszystkie inne do tej pory. :/
OdpowiedzUsuńNakładasz na niego korektor i jest oki? Jaki?
~Weronika
Albo podkład mineralny Annabelle Minerals, albo Catrice Liquid Camouflage. I się nie roluje ani nic ;) Biednaś z tymi uczuleniami :/
UsuńJa miałam drugą wersję z ogórkiem i był całkiem przyjemna, ale troszkę za słabo nawilżała. Polecasz coś bardziej treściwego na noc?
OdpowiedzUsuńobecnie używam kremu arganowego z Nacomi i jest naprawdę w porządku :) łagodzący z Sylveco też mi się bardzo dobrze sprawdzał, szczególnie jak nakładałam go na noc grubszą warstwą :)
UsuńMarka zupełnie mi nieznana ..
OdpowiedzUsuń:)
Niby fajny, aczkolwiek ja w ciągu najbliższych miesięcy nie zamierzam zdradzać mojego odżywczego kremu z Vianka, który jest cudowny 😊
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować ten krem z Vianka :)
UsuńBardzo mi się podobają te zdjęcia.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że średniak. Wygląda z opakowania tak fajnie, że pewnie, gdyby nie recenzja to z chęcią bym się skusiła! :)
Póki co używam kremu z Nacomi.
Pozdrawiam cieplutko!
też właśnie używam kremu z Nacomi ;) dziękuję :*
UsuńKosmetyki tej marki ciekawią mnie od dawna.
OdpowiedzUsuńAni marka, ani sam krem nie jest mi znany ;)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuńA co polecasz? :)
UsuńTyle razy widzę te kremy w drogerii, zachwyca opakowanie i skład, tylko potem czytam na blogach że średniaki i szkoda trochę kasy ;) Ale nie mówię nie i może na jakiejś szalonej promocji się skusze ;)
OdpowiedzUsuńJa na pewno się na coś jeszcze skuszę :D Opakowania faktycznie są piękne :D
UsuńNie słyszałam o tym kremie ani o tej firmie. Szkoda, że taki średni, ale plus za filtr przeciwsłoneczny.
OdpowiedzUsuńno ten filtr to jego największy plus :)
UsuńJa jestem dziewczyna po trzydziestce i potrzebuje dobrego nawilzenia ;)
OdpowiedzUsuńJa na dzień nie potrzebuję mocnego nawilżenia, to może u mnie byłby okej :)
OdpowiedzUsuńto myślę, że idealnie się sprawdzi :)
UsuńA ja jestem zadowolona, bo nie szukam produktów, które nawilżają jakoś mega mega mocno. Takie lekkie nawilżenie dla mnie byłoby okej ☺
OdpowiedzUsuńjasne, zależy kto czego szuka :) ja akurat mam bardzo suchą skórę pod oczami, więc mam spore wymagania, co do nawilżenia :)
UsuńCzyli już wiem, że u mnie też odpada. No nic, szukam dalej :)
OdpowiedzUsuńposzukiwania kremu pod oczy to ciężka sprawa :D też ciągle szukam :D
UsuńUżywam go na dzień w połączeniu z kremem do twarzy z Biodermy i tak sprawdza się fajnie. :) Na noc mam Mizona ze śluzem ślimaka, polecam!
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten Mizon, ale na razie prawie nic mi się nie sprawdziło z tej firmy :D
UsuńJedyne co mogę polecić tej marki to właśnie woda różana ;)
OdpowiedzUsuńmoże się kiedyś skuszę :D
UsuńZastanawiałam się nad tym kremem. Mam już krem do twarzy z https://www.showroom.pl/ od Make Me Bio. Nie wiem czy warto ryzykować jak się nie sprawdził. Z drugiej strony skoro rozjaśnia cienie pod oczy... Na tym mi chwilowo najbardziej zależy.
OdpowiedzUsuńmoże u Ciebie lepiej się sprawdzi :)
Usuń