Cosnature Odżywka z dziką różą i odżywka z awokado i migdałami - która lepsza?
Jakiś czas temu dostałam od koleżanki 2 odżywki z Cosnature, które kupiła mi w Niemczech. Bardzo się ucieszyłam, bo jak już Wam pisałam z maską z tej firmy się polubiłam i byłam ciekawa, jak sprawdzą się odżywki. Dodatkowo ciekawi mnie Cosnature, bo ich produkty są naturalne, nie testowane na zwierzętach, wegańskie, a na dodatek nie kosztują dużo. Same plusy.
W moje ręce trafiła regenerująca odżywka z awokado i migdałami (z tej samej serii co maska, którą miałam) i nawilżająca odżywka z dziką różą.
Oba kosmetyki znajdują się w standardowej tubce, aplikacja nie sprawia żadnego problemu. Konsystencja jest identyczna - gęsta, kremowa, dobrze trzyma się na włosach. Zapach też jest bardzo podobny, ale wersja z dziką różą pachnie troszkę bardziej świeżo. Odżywki są wydajne, bo wystarczy niewielka ich ilość - opakowanie starczy spokojnie na kilka miesięcy używania (myję głowę co 2-3 dni).
Zanim przejdziemy do działania, kilka słów na temat moich włosów. Kilka lat dzień w dzień prostowałam włosy, a na dodatek je farbowałam i one jeszcze do siebie po tym dochodzą. Są falowane, puszące się, przesuszone i łamliwe.
Odżywka regenerująca z awokado i migdałami jest przeznaczona do włosów suchych, farbowanych, delikatnych i zniszczonych. Czyli coś w sam raz dla mnie. Spisuje się całkiem nieźle - włosy po użyciu są nawilżone, ładniej się układają, mniej puszą.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Helianthus Annuus Seed Oil, Glyceryl Stearate, Lecithin, Sodium Cetearyl Sulfate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Persea Gratissima Oil, PCA Glyceryl Oleate, Olus Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Hydrolyzed Sweet Almond Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Xanthan Gum, Citric Acid, Parfum, Linalool, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Limonene, Sodium Benzoate
Odżywka z dziką różą też jest przeznaczona do włosów suchych i zniszczonych. Jej działanie to prawdziwa petarda. Trzymam ją na włosach ok. 2-3 minut, a efekty są jak po nałożeniu maski na min. 15 minut. Włosy są bardzo miękkie, pięknie się układają, ładnie się falują, są dociążone, wyglądają dużo zdrowiej. Jestem zachwycona tym kosmetykiem i na pewno będę do niego wracać, bo nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam tak zadowolona z odżywki.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Helianthus Annuus Seed Oil, Glyceryl Stearate, Lecithin, Sodium Cetearyl Sulfate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Rosa Canina Fruit Oil, Olus Oil, Hydrolyzed Wheat Protein,, PCA Glyceryl Oleate, Citric Acid, Xanthan Gum, Parfum, Linalool, Geraniol, Citronellol, Limonene, Sodium Benzoate
Cena: 19,99zł, ale jeśli macie możliwość zakupu w Niemczech to polecam, bo koleżanka płaciła ok. 1,5euro
Skąd mam: kupiony w niemieckim Kauflandzie, w Polsce można dostać chyba tylko w sklepach internetowych, bo w Hebe, w którym można dostać produkty tej marki, akurat odżywek nie ma
Miałyście okazję wypróbować te odżywki? Co z tej firmy polecacie?
Ta z awokado pewnie by się i u mnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńbyłam pewna, że ona lepiej się u mnie sprawdzi, a tu zaskoczenie i dzika róża wygrała :D
UsuńWidziałam produkty tej marki niedawno w hebe i w sumie jestem ich ciekawa - być może na cos się skusze :)
OdpowiedzUsuńteż mam ochotę na więcej :)
UsuńLubię tą wersję z migdałami i awokado, drugiej jeszcze nie miałam. Przy najbliższej okazji wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie spróbuj ;)
UsuńWspaniale u mnie się sprawdza maska od Cosnature.
OdpowiedzUsuńIdealny produkt i dobry skład.
Tych akurat nie znam.
Pozdrawiam :) Miłego weekendu :)
maskę też bardzo lubię :)
UsuńOdżywek z Cosnature jeszcze nie miałam, ale nie wykluczam wypróbowania wersji różanej :-)
OdpowiedzUsuńMam maskę do włosów z awokado i jestem ciekawa jak sprawdzi się u mnie :) Twoich produktów jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa, czy ją polubisz :) u mnie fajnie się sprawdziła :)
Usuńodżywkę z różą chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńUżywałam tej z awokado i fajna tylko wydajność średnia. Na szczęście mam niedaleko do niemieckiego kauflandu ;P
OdpowiedzUsuńto ja jakoś odżywki zawsze zużywam i zużywam i zużyć nie mogę :D z tymi jest podobnie :D
UsuńSzampon avocado i migdał uwielbian!!
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio używam szapmonu, odżywki i maseki do włosów z olejku awokadowego i bambusa. Jestem bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńbambusa jeszcze do włosów nie używałam :) ciekawe jakby mi się sprawdził :D
UsuńA jednak różana ;) No proszę jak zgadłam na Instagramie ;D Brawo ja! ;)
OdpowiedzUsuńwiesz co dobre :D
UsuńZ dzikiej rozy bym chetnie wyprobowala. Zrobiłam screena w telefonie i bede jej szukac :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, żeby Ci się udało :)
UsuńTa różowa wersja mnie skusiła :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę na oczy :)
OdpowiedzUsuńProdukty tej marki są dostępne w drogeriach Natura ;)
OdpowiedzUsuńale odżywek nie ma :( sprawdzałam w ich sklepie internetowym :(
UsuńWersja z avocado ,miodzio ;)
OdpowiedzUsuńJejku jakie super! :) Czuję, że moje włosy by je polubiły. Skoro są dostępne w Naturze, jak pisała koleżanka wyżej, to na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńnie ma ich w Naturze :( ale spróbuj w jakimś sklepie internetowym ;)
UsuńChyba moje włosy by ich nie polubiły :(
OdpowiedzUsuńdlaczego? :)
UsuńDo Niemieckich kosmetyków mam stały dostęp ale nigdy nie zwróciłam na nie uwagi !! ta z avocado chętnie bym wypróbowała ! Przy wizycie w Kauflandzie na pewno się za nią rozejrzę !
OdpowiedzUsuńkoniecznie wypróbuj :)
UsuńJa wprowadzam je właśnie do sklepu :) Jak na razie poznałam tylko lotion do ciała :)
OdpowiedzUsuńooo super :)
Usuńciekawe czy moje włosy polubiły by ten duet
OdpowiedzUsuńmyślę, że tak ;)
UsuńTa z dziką różą mogłaby się sprawdzić u mnie lepiej :)
OdpowiedzUsuńJest i moje ulubione avocado :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że dostępne tylko w internecie, bo odżywki wydają się być bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńnooo, też żałuję :)
UsuńNigdy nie widziałam, ale ostatnio szukam dobrej odżywki, więc próbuję nowych. Zazdroszczę tego mycia włosów co 2-3 dni, u mnie musi iść kąpiel codziennie, bo bym zgłupiała, gdybym nie umyła tych włosów. A wiem niestety, że codzienne mycie włosów nie jest wskazane.
OdpowiedzUsuńteż się cieszę, że nie muszę codziennie :) mycie włosów to nie moje ulubione zajęcie :D
UsuńOoo jeszcze ich nie widziałam,że czas to nadrobić:)
OdpowiedzUsuńmam chyba gdzies w zapasach;)
OdpowiedzUsuńNa tą z awokado bym się skusiła, bo ostatnio rozglądałam się jakimiś odżywkami i znów kupiłam moją ulubioną z Pantene :)
OdpowiedzUsuńa jakiej używasz z Pantene?
UsuńMiałam odżywkę awokado-migdał i byłam z niej zadowolona, rzeczywiście włosy nie puszyły się i były ładnie nawilżone :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam do czynienia z tymi odżywkami ale widziałam kosmetyki tej marki w Naturze :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że piszesz o marce, która ma niedrogie, naturalne produkty. Wcześniej jej nie znałam a teraz na pewno poszukam jej produktów :) zainteresowała mnie odżywka do suchych włosów z dziką różą :)
OdpowiedzUsuń