Go Cranberry Micelarny żel do mycia twarzy i demakijażu

Do tej pory moim ulubieńcem do mycia twarzy był niebieski żel Be Beauty z Biedronki. Służył mi bardzo dobrze, ale w końcu mi się znudził, więc postanowiłam wypróbować coś nowego. Gdy przeglądałam ofertę sklepu ekobieca.pl w oko wpadł mi żurawinowy żel firmy Nova Kosmetyki. 

Nova Kosmetyki, oczyszczanie twarzy, żel do mycia

Opakowanie z pompką zdecydowanie jest na plus - o niebo wygodniej się z niego korzysta, niż z zamknięć typu "klik". Zapach jest genialny - orzeźwiający i przyjemny. Rano bardzo chętnie sięgam po ten żel, bo od razu mnie rozbudza. Jest też bardzo wydajny - używam go 2 razy dziennie od 6 tygodni, a zostało mi jeszcze pół butelki. Jeśli chodzi o konsystencję, to jest typowo żelowa, lekko płynna. 

Nova Kosmetyki, oczyszczanie twarzy, żel do mycia

Żel spisuje się zdecydowanie dobrze. Po użyciu go buzia jest wyraźnie oczyszczona, skrzypiąca, ale nie ściągnięta. Nie mam potrzeby sięgać od razu po krem, bo buzia jest nawilżona. Żel ma też zmywać makijaż. Sama na co dzień wolę używać płynu micelarnego, ale z ciekawości sprawdziłam i faktycznie bez problemu radzi sobie z makijażem. Jedynie oczy trzeba chwilę dłużej myć. Nie używam kosmetyków wodoopornych, więc nie wiem, czy i z nimi by sobie poradził. 

Nova Kosmetyki, oczyszczanie twarzy, żel do mycia

Firma ma ode mnie bardzo duży plus za to, że kupując ten produkt wspieramy fundację mam marzenie. Dodatkowo Nova Kosmetyki posiada znak jakości Viva!, czyli ich produkty nie posiadają żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego i nie są testowane na zwierzętach. 

Jedyny zgrzyt jaki miałam to skład. Z przodu opakowania jest napisane, że produkt nie posiada SLS/SLES itd., a w składzie na drugim miejscu widzimy Sodium Lauroyl Sarcosinate. Zrobiłam mały internetowy research i okazało się, że składnik ten to łagodniejszy zamiennik SLS, który bez problemu może być stosowany w kosmetykach organicznych. 

Cena: 19zł
Gdzie kupiłam: ekobieca.pl

Używałyście tego żelu? Co o nim sądzicie?

27 komentarzy:

  1. Mialam kilka kosmetykow z tej firmy i wystarczy. Wolę vianka sylveco. Dużo tańsze i zdecydowanie lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie miałam okazji testować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się, że by się u mnie sprawdziły. To nie pierwsza pozytywna recenzja tego produktu, jaką widzę. Dałabym szansę Go Crenberry :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już dasz szansę, to koniecznie podziel się wrażeniami :)

      Usuń
  4. Lubię żele micelarne, są dla mnie zdecydowanie bardziej łagodne niż wody :)
    Pozdrawiam♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz widzę tą markę i ten żel, ale chyba jednak zostanę przy moim zestawie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o tej marce, ale specjalnie mnie nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powąchałabyś, to byś od razu zmieniła zdanie :D

      Usuń
  7. Ma bardzo przyjazny skład *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo, też mi się tak wydawało :) dobrze, że potwierdzasz, bo ja się jeszcze mało znam :)

      Usuń
  8. Nie miałam okazji jeszcze używać kosmetyków tej marki, ale na pewno za jakiś czas sobie coś kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie używałam go, ale aktualnie rozglądam się za czymś nowym więc może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz widzę ten produkt,warto się mu przyjrzeć nieco bliżej

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam żadnego kosmetyku z tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Skład jest bardzo fajny, mi się podoba :) kosmetyki tej marki są ciekawe, ale jeszcze nic od nich nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mi się właśnie wydawało, że przyzwoity skład :)

      Usuń
  13. Jeszcze nie używałam żadnego żelu micelarnego, chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. na razie mam micela z Selfie Project i mi się on nie chce skończyć :D więc nowego ziomka póki co nie kupuję:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Mru - Moje rozmaitości urodowe , Blogger